Uwielbiam kolory - szczególnie pastele, ale nie ukrywam, że w mojej szafie króluje czerń i szarość. Powiecie zapewne, że to nudne i oczywiste. Ja się z tym nie zgodzę. Klasyczna mała czarna może być bazą do wielu genialnych looków! Czarne wąskie spodnie to również klasyk który każda z Nas powinna mieć w szafie. Moim zdaniem nie musisz krzyczeć kolorem aby genialnie wyglądać. Owszem podobają mi się barwne stylizacje wielu topowych blogerek lecz sama nie czuję się sobą w takim wydaniu. A w modzie ważne żeby być sobą - nie ślępo podążać za trendami 👍🏻
Dziś postawiłam na jesienna stylizacje w odcieniach szarości. Podstawą były wysokie kozaki z ciekawym metaliczny zdobieniem na obcasie. Nowość w mojej szafie do której dobrałam resztę. Ranoneska jest ta częścią mojej garderoby którą noszę od lat w różnych odsłonach. W tym roku jest to materiałowa, popielata wersja ze srebrnymi dodatkami. Kupując sukienkę najczęściej wybieram długość przed kolano - wtedy moja sylwetka wygląda najkorzystniejszej. Długie kolczyki w kolorze srebra - nawiązują do detatalu na butach oraz kurtce. Do kapeluszy wciąż się przekonuje. Uwielbiam je! Jednak sama chyba nie znalazłam jeszcze takiego który odpowiadał by mi w pełni.
Jest monochromatycznie ale ciekawie i modnie. Kozaki tej długości to hit tej jesieni który trafił w moje serce ♥
A Wam jak się podoba?
Buty - born2be
Kurtka - Zara
Sukienka - Femestage
Kolczyki - Aliexpress
Kapelusz - vintage
Super ��i szary to też kolor ����
OdpowiedzUsuń